#301post! Specjalne opowiadanie

Sul!Sul!
Oto i 301 post! Z tej okazji przygotowałam dla was historyjkę pt.Straszna podrywaczka. Mam nadzieję, że wam się spodoba :)

W roli głównej: Wampirka, Dimont Galaxy.

Straszna Podrywaczka

Faceci mnie bardzo lubią. Ja z resztą też ich lubię. Jednak ja jestem inna od tych wszystkich dziewczyn, które oni znają. Nie chodzi mi tutaj o mój charakter, tylko o dziwaczny wygląd i specjalne zdolności, właśnie dzięki nim mogę zahipnotyzować moich wybranków i  oni zrobią to co im każe. Tak to jest cudowne ale również niebezpieczne… Wspomniałam też o moim wyglądzie. Niestety muszę powiedzieć, że jestem wampirem w pierwszej chwili pomyślicie o mojej bladej skórze, super wysportowanym ciele i kłach. Tak mam kły, ale nie myślcie, że mam bladą skórę! Ona jest fioletowa! I po co ja to właściwie napisałam?! Na głowie nie mam długich zachęcających włosów…Ok. zachęcające włosy? Niee one są króciutkie dlatego zrobiłam sobie z nich irokeza. W dodatku pofarbowałam go na biało a końcówki zrobiłam na amarantowy kolorek. Mnie się to nawet podoba.

  Dobra było już moich mocach, wyglądzie ale nic o mojej rodzinie. Rodzinka też nie jest zwyczajna… Mam jedną córkę jest ona nastolatką, lecz bardzo przerażającą nastolatką. Teraz się dopiero zdziwicie! Moja córa jest duchem!  No naprawdę tak jest, serio. Myślicie pewnie, że ją zabiłam? Nie, to nie byłam ja. To był jeden z moich kochanków… I po co jeszcze się z tymi typami zadaję? Hmm… Dlatego, że dzięki nim jeszcze żyje. Ale, ale wrócimy do córeczki. Duchy są duchami tylko dlatego, że coś im się stało. Wiecie jest wiele rodzajów śmierci… Ona zginęła ponieważ wypadła z samolotu podczas gdy mój chłopak robił powietrzne akrobacje. Na szczęście dzięki moim mocom mogłam ją przemienić w ducha i mam ją cały czas przy sobie, kochana dzielna dziewczynka.

Na razie tyle rzeczy o mnie wam wystarczy. Niedługo napiszę więcej o moich niecodziennych miłosnych perypetii.

Koniecznie napiszcie czy opowiadanie wam się podoba. ♥