Rozdział 11
Rodzina Violey-Addule była już prawie w nowym mieście. Sandra i Dove siedzieli w tylnej części
samochodu, ciotka i Weronica siedziały na przodzie…
-O czym myślisz kochanie?-Spytał nagle Dove Sandry.
-Myślę o naszym nowym domku rodzinnym.-Opowiedziała mu
dziewczyna.
-Na pewno będzie piękny-Powiedział do niej chłopak.
-Tak ale tamten dom budowaliśmy wspólnie a ten po prostu
kupiliśmy.-Powiedziała smutno czarownica.
-Przecież przerobimy go z twoją ciocią i siostrą, będzie
jeszcze ładniejszy!-Pocieszył dziewczynę czarodziej.
-Może…
-Cho miałaś mi powiedzieć co się stało z mamą
Sandry.-Przypomniała sobie nagle chłopak.
-A no tak, ale chyba Sandy nie chcę tego
pamiętać.-Powiedziała mu na to kobieta.
-Dove, ja ci powiem jak dojedziemy.-Powiedziała Weronica do
Dove’a.
-Okej.
-Ty, mówiłeś, że masz brata w MoonLight Fall.
-Tak Weronico to prawda, podobno mieszka niedaleko naszej
parceli.-Odpowiedział miło chłopak.
-A jak on się nazywa-Zapytała zaciekawiona ciotka.
-Ma na imię Artur.
-Ładnie imię, Dove może zaprosisz swoją rodzinę do nowego
mieszkania?-Zaproponowała Sandra.
-Dobra, może nawet teraz do nich zadzwonię-Powiedział Dove i
wyją komórkę kieszeni.
-Artur, Artur ,Artur-Chłopak szukał telefonu do brata.
Chwilę później Dove włączył głośnik w telefonie.
-Jest, przywitajcie się z nim-Powiedział nagle zadowolony czarodziej.
-Hej Artur!-Wykrzyknęły dziewczyny.
-Cześć, co to za laski?-Spytał zdziwiony Artur.
-Brachu, po tej stronie Sandra, jej siostra oraz ich ciocia.
-Oooo, cześć jeszcze raz.
-Chcielibyśmy cię zaprosić do naszej nowej chaty-Powiedział
mu chłopak.
-Tak? A gdzie mieszkacie?
-Dosłownie przecznice od ciebie.-Uśmiechnęła się Weronica.
-Serio, nigdy was nie widziałem.
-Bo dopiero się tam przeprowadzamy.
-Czyli zapraszacie mnie na parapetówę?
Super! Czekam na kolejny rodział.
OdpowiedzUsuńloveworldthesims.blogspot.com
Ciekawe. ^-^ Mam nadzieję, że następną część napiszesz szybciutko! ;3 Fajnie by było jakbyś dodała jakąś fotkę z gry odnośnie rozdziału. Ale oczywiście nie zmuszam. c;
OdpowiedzUsuńŚwietne, czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńSuper :) PS: Fajny szablonik!
OdpowiedzUsuńThx.
UsuńJedyny rozdział na ty blogu, który mi się spodobał. W siedemdziesięciu ośmiu procentach.
OdpowiedzUsuń